MOŻE PRZEJDZIEMY NA TY?
Jeszcze w wakacyjnej atmosferze spotykają się pani po 40-tce i chłopak przed 30-tką. Ona tworzy swoje artystyczne wizje w ogródku działkowym, dopóki jeszcze ciepło i dużo słońca. On chce zrobić interes „na wnuczka”. Kiedy poznają się bliżej okazuje się, że wcześniejsze ich plany idą w łeb. A między nimi rozwija się coś bardzo ciekawego, co każe im postawić pytanie „Czy mogą już przejść na ty?”
SPOKOJNIE TO TYLKO SĄSIEDZI
Tym razem zobaczymy przezabawną historię trojga sąsiadów. Starsza kobieta cały dzień siedzi w domu i szpieguje lokatorów kamienicy. Młody brodacz spod jedynki lubi pograć na gitarze. Zaś ten spod trójki, po pracy na dwa etaty, odreagowuje grając na perkusji.
MIŁOSNE DIALOGI NA CZTERY NOGI
Przenosimy się w lata 50-te. Scenki Stefanii Grodzieńskiej, Juliana Tuwima, anonimy z tych lat tworzą komediową historię kobiety i mężczyzny. Historię aż po grobową deskę. Spotykają się na przystanku w dzień Świętego Walentego, idą razem na prywatkę , później oświadczyny i… spędzają razem związku małżeńskim ileś tam lat aby za grobową deską spotkać się znowu i spędzić ze sobą nieznośną wieczność. Muzyka z lat 40-50 tych, która towarzyszy aktorom jest po prostu doskonała! A takich dialogów się już dzisiaj nie pisze… choć treści są nadal aktualne. A mówią nam o tym spontaniczne zachowania publiczności.
I TAK BĘDZIE AWANTURA!
Komediowe sytuacje z życia wzięte wywołują podczas spektakli salwy śmiechu. Czy to zakupy, jazda samochodem czy niewinnie rozpoczęte śniadanie, zawsze znajdzie się jakiś powód do kłótni między dwojgiem dorosłych ludzi (?!). Czterdziestokilkuletnia kobieta i mężczyzna zastanawiają się głośno, skąd bierze się to szaleństwo we dwoje. Paradoksy życia dorosłej kobiety i dorosłego mężczyzny, podane w zabawnych sytuacjach i śmiesznych dialogach zostają w pamięci i dają do myślenia.
A perkusja, w specyficzny dla siebie sposób, doskonale komentuje życiowe sceny…
TEATR WARIACJA 
Najnowsze komentarze